Policjanci z Rudy Śląskiej tylko w tym tygodniu zatrzymali 8 osób, ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Jeden z mieszkańców Rudy Śląskiej został zatrzymany w Świętochłowicach w mieszkaniu swojej konkubiny. Mężczyzna podczas policyjnego nalotu ukrył się w tapczanie.

Policjanci z Rudy Śląskiej zostali powiadomieni, że poszukiwany przez katowicki sąd listem gończym rudzianin, może przebywać w jednym z mieszkań na terenie Świętochłowic. Mieszkanie było obserwowane przez kilka dni przez działających w ukryciu kryminalnych. Mężczyzna był niezwykle ostrożny, a próby jego zatrzymania poza mieszkaniem nie przynosiły skutku. Policjanci mieli pewność, że poszukiwany przestępca jest w mieszkaniu, dlatego podjęli decyzję o siłowym wejściu do środka. 31-latek ukrył się w tapczanie, a jego konkubina udawała, że jest w mieszkaniu sama.

Poszukiwany, często zmieniał miejsca ukrywania, aby mylić trop. Jednak mozolna praca kryminalnych dała w końcu efekt. Kilkumiesięczna praca poszukiwaczy została zwieńczona sukcesem, a skazany trafił już do jednego ze śląskich zakładów karnych, gdzie spędzi najbliższe lata.


Wczoraj oprócz wspomnianego wyżej poszukiwanego listem gończym zatrzymano również 7 osób poszukiwanych nakazami doprowadzeń do aresztu, którzy celowo ukrywali się przed policją i wymiarem sprawiedliwości, chcąc uniknąć kary za popełnione przestępstwa. Większość z nich trafiła już do aresztu śledczego, gdzie spędzą najbliższe miesiące za popełnione przestępstwa, w tym kradzieże, włamania, pobicia, czy kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości. Dwóm spośród tej grupy sąd wymierzył karę pozbawienia wolności, w zamian za niezapłaconą grzywnę. Często jest to tylko 100 złotych. Ci poszukiwani po wpłaceniu grzywien, mogli się uwolnić od pobytu w areszcie.

KOMENTARZE