W czwartek podczas sesji rady miasta, zwołanej przez komisarza wyborczego w Katowicach, na urząd prezydenta Rudy Śląskiej został zaprzysiężony Michał Pierończyk. Kadencja nowego gospodarze rudzkiego magistratu potrwa przynajmniej półtora roku.

- Zapraszam wszystkich radnych do współpracy, żeby pracować ponad podziałami dla dobra naszego miasta. Czas będzie niełatwy, więc powinniśmy działać wszyscy razem, żebyśmy się jałowo nie spierali, a wzajemnie wspierali - powiedział prezydent Michał Pierończyk w swoim expose.

Życzenia oraz gratulacje składali Pierończykowi samorządowcy, przedstawiciele miejskich instytucji oraz mieszkańcy miasta.

- Doskonale Pan rozumie oczekiwania naszych mieszkańców, ale najważniejsze jest to, że potrafi Pan komunikować się, rozmawiać i szukać porozumienia pomiędzy wszystkimi osobami, które mieszkają w Rudzie Śląskiej - oznajmiła Urszula Koszutska, radna Sejmiku Województwa Śląskiego.

Przed nowym prezydentem wiele wyzwań. Już w listopadzie będzie musiał przedstawić radzie projekt budżetu na kolejny rok. A za pasem zima, która może dać się we znaki wielu rudzianom. Jakiej prezydentury spodziewają się więc rudzcy radni?

- Będzie to bardzo krótka prezydentura, ale bardzo intensywna. Przed nowym prezydentem sporo wyzwań i musi im sprostać, a mieszkańcy czekają na spełnienie wyborczych obietnic - zdradził Łukasz Wodarski, rudzki radny.

- To będzie trudna kadencja, ze względu na sytuację, którą mamy. Inflacja, podwyżki cen energii - trzeba będzie się zderzyć z budżetem miasta. Jednak sądzę, że razem z zarządem miasta poradzimy sobie - stwierdziła Aleksandra Skowronek, przewodnicząca rady miasta Ruda Śląska.

- Do 15 listopada prezydent musi przedłożyć radzi projekt budżetu na kolejny rok. Przyjrzymy się temu projektowi i będziemy dyskutować - zdradził Kazimierz Myszur, wiceprzewodniczący rady miasta Ruda Śląska.

Prezydent Pierończyk może liczyć na wsparcie przy kluczowych uchwałach większości radnych. W przyszłym tygodniu powinniśmy poznać osoby, które zaprosi do współrządzenia miastem, leżącym w samym sercu Górnego Śląska.

KOMENTARZE