Nikomu, kto zasiada za kółkiem nie może zabraknąć wyobraźni. Wystarczy moment nieuwagi, brawura lub głupota, żeby doprowadzić do tragedii. Tym razem zakończyło się na strachu, kiedy 67-letni kierowca ze Świętochłowic cudem nie potrącił w Zabrzu na przejściu dla pieszych matki z dzieckiem. Za drogowe bandyctwo otrzymał wysoki mandat i 15 punktów karnych.

Zasada ograniczonego zaufania, czujność i stała obserwacja sytuacji na drodze uchroniły kobietę z dwójką małych dzieci od potrącenia przez kierującego dacią. Do zdarzenia doszło pod koniec w Zabrzu na ul. De Gaulle'a. Nagranie zarejestrowane przez innego kierowcę policja otrzymała na skrzynkę mailową: Stop Agresji Drogowej.

Policjanci z Zabrza ustalili, że za kierownicą siedział 67-letni mieszkaniec Świętochłowic. Mężczyzna za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na skutek omijania pojazdów, które zatrzymały się, żeby ustąpić pierwszeństwa pieszej ukarany został 2500 mandatem i 15 punktami.

KOMENTARZE