W ciągu jednej godziny doszło w Rudzie Śląskiej do trzech zdarzeń drogowych. Pierwsze dwa wyglądały bardzo poważnie, a cztery osoby trafiły do szpitali. W Halembie na pasach doszło do potrącenia pieszego.

Pierwsze zgłoszone zdarzenie to w efekcie kolizja dwóch osobówek i tramwaju na ulicy Niedurnego w Nowym Bytomiu. Kierowca hondy nie dostosowując prędkości na łuku zderzył się ze skodą, która z impetem uderzyła w tramwaj. Dwoje dzieci ze skody i jej kierowca, trafili na badania do szpitala. Na całe szczęście skończyło się na strachu i potłuczeniach. W czasie gdy na miejscu pracowali policjanci z drogówki i technik kryminalistyczny, ruch tramwajowy był wstrzymany, a droga częściowo nieprzejezdna.

Do kolejnego zdarzenia doszło praktycznie w tym samym czasie na ulicy Głównej. Przebiegający przez jezdnię pieszy zmusił kierowcę osobówki do gwałtownego hamowania, a zaraz za nim praktycznie w miejscu musiał zatrzymać się autobus komunikacji miejskiej. Gdy kolos hamował w jego wnętrzu przewróciła się jedna z pasażerek. Kobieta doznała urazu głowy i została przewieziona do szpitala. Po badaniach i opatrzeniu rany, wróciła do domu.

Natomiast na ulicy Halembskiej, kierująca dacią nie zauważyła przechodzącego przez przejście dla pieszych młodego mężczyzny. W wyniku potrącenia, rudzianin trafił do szpitala ze złamaną ręką. Kierująca tłumaczyła się złymi warunkami pogodowymi. Wszyscy kierowcy biorący udział we wczorajszych zdarzeniach byli trzeźwi.

Policja apeluje do kierowców oraz pieszych o ostrożność na drogach, szczególnie w okresie zimowym, kiedy zmrok zapada wcześniej, a w ciągu dnia widoczność nie zawsze jest dobra.

KOMENTARZE