W 2024 roku stawka za 1 m² powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych wyniesie 1,15 zł, czyli o 15 gr więcej niż obecnie. W przypadku budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej stawka za 1 m² będzie wyższa od obecnej o 4,32 zł i wyniesie 33,10 zł. Natomiast stawka za 1 m² powierzchni gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wzrośnie z 1,16 zł do 1,34 zł. Podatek od gruntów pozostałych wzrośnie z 0,61 zł do 0,71 zł za 1 m².

Jak wygląda to w skali roku? Dla właściciela mieszkania o średniej dla Rudy Śląskiej powierzchni, która według GUS w 2022 r. wynosiła 57,4 m2, nowe stawki oznaczają wydatki większe o 8,61 zł w skali roku, czyli 72 gr miesięcznie. Z kolei właściciel domu o powierzchni 100 m² z ogrodem o powierzchni 500 m² w skali roku zapłaci więcej 65 zł, co w przeliczeniu na jeden miesiąc daje 5,41 zł.

W przypadku przedsiębiorcy, który na swoją działalność wykorzystuje budynek o powierzchni użytkowej 50 m², roczna podwyżka wyniesie 216 zł, co miesięcznie daje 18 zł. Natomiast właściciel firmy w budynku o powierzchni użytkowej 250 m² i terenu o powierzchni 600 m² zapłaci rocznie 1188 zł więcej, czyli 99 zł w przeliczeniu na jeden miesiąc.

Ruda Śląska nie jest wyjątkiem w regionie, ponieważ podwyżkę stawek podatku od nieruchomości planują również chociażby Bytom, Gliwice, Katowice, Świętochłowice czy Rybnik. - Matematyka jest nieubłagana. Przy rosnących wydatkach miasta musimy zwiększać również dochody, a podatek od nieruchomości to jedno z ich głównych źródeł – podkreśla Ewa Guziel, skarbnik miasta. – Wzrost dochodów w 2024 roku w związku z uchwaloną podwyżką oszacowaliśmy na 11,1 mln zł. Tymczasem sama składka na komunikację publiczną w przyszłym roku wzrośnie w naszym przypadku o 21,6 mln zł – zaznacza.

Tegoroczne wpływy do budżetu miasta z tytułu podatku od nieruchomości zaplanowano w kwocie 109,4 mln zł.