×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: media/k2/galleries/3665

Nietypowy sposób "dorabiania po szychcie" znalazł sobie 33-letni górnik mieszkaniec naszego miasta. Funkcjonariusze zatrzymali go w związku z kradzieżami w szatniach rudzkich kopalń.


W poniedziałek w jednym z rudzkich marketów 33- letni mieszkaniec naszego miasta użył pięciokrotnie karty płatniczej w tak zwany sposób zbliżeniowy nie wymagający potwierdzania transakcji kodem pin.   

Przy dokonywaniu piątej operacji obsługa sklepu zorientowała się, że coś jest "nie tak". Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy na zgłoszenie oszust i złodziej został zatrzymany. Sprawdzenia dokonane przez śledczych pozowliły na ustalenie skąd pochodzi karta, którą posłużył się zatrzymany.

Kilka dni wcześniej w szatni jednej z kopalń nieznany sprawca z tak zwanego "łańcuszka ubraniowego" ukradł pracującemu tego dnia górnikowi  portfel z dokumentami i kartami płatniczymi.

Zarzuty jakie usłyszał zatrzymany to opisywana kradzież, cztery oszustwa oraz jedno usiłowanie oszustwa, przy próbie którego mężczyznę zatrzymali policjanci. Podejrzany mężczyzna był  już wcześniej znany funkcjonariuszom z popełniania podobnych przestępstw. Przedmioty zabezpieczone przez policjantów podczas zatrzymania w najbliższym czasie zostaną zwrócone prawowitym właścicielom.

Stróże prawa nie skupili się jedynie na wyjaśnieniu tej sprawy. Kryminalni zebrali materiał dowodowy, który pozwolił podjąć z umorzenia cztery zakończone już postępowania z ubiegłego roku, gdzie policjanci nie wykryli sprawcy. W tych sprawach (trzy kradzieże i jedna kradzież z włamaniem), według tego samego schematu nieznana osoba wchodząc nielegalnie na teren kopalni dokonywała kradzieży najczęściej przedmiotów wartościowych. Te właśnie kolejne cztery zarzuty usłyszał podejrzany. Do popełnienia wszystkich zarzucanych czynów rudzianin przyznał się. Kara jaka będzie mu groziła to oprócz grzywny oraz najpewniej naprawienia szkody nawet 10 lat więzienia.

Sprawa przedstawiana internautom potwierdza założenia kampanii społecznej: "Nie Reagujesz -akceptujesz". Dzięki reakcji obsługi sklepu policjanci mogli wyjaśnić sprawy niewykryte, które pozostawały w ich zainteresowaniu.

Galeria

{gallery}3665{/gallery}

KOMENTARZE