To jedyna taka noc w roku. 18 maja placówki muzealne w całej Polsce otwarły dla zwiedzających swoje podwoje. Nie inaczej było w Rudzie Śląskiej, gdzie do akcji włączyło muzeum miejskie, muzeum PRL-u oraz Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
Tego dnia kłaść się spać wcześniej po prostu nie wypada. Noc muzeów to doskonała szansa na zwiedzenie i zobaczenie miejsc, które na co dzień nie są łatwo dostępne. W Rudzie Śląskiej na pewno jest takim miejscem zabytkowa wieża wodociągowa w Nowym – Bytomiu.
Już o godzinie 19:00 otworzyło dla wszystkich swoje podwoje Muzeum Miejskie imienia Maksymiliana Chroboka. Tutaj nawet najmłodsi mogli znaleźć coś ciekawego dla siebie.
Wszyscy niespełnieni odkrywcy i podróżnicy mogli wziąć udział w nocnej eskapadzie po mieście z przewodnikiem. Zwiedzający zgodnie podkreślali, że noc muzeów to strzał w dziesiątkę.
Ciekawie było również w Muzeum PRL-u, gdzie w tym roku sporo atrakcji czekało na miłośników militariów. Wszystkich zwiedzających czujnym okiem obserwowała wszędobylska służba bezpieczeństwa. Po raz kolejny okazała się, że nie trzeba mieć wcale grubo wypchanego portfela, żeby ciekawe spędzić wolny czas. Szkoda, że kolejna noc muzeów dopiero za rok.