Ruda Śląska to największa gmina górnicza w Unii Europejskiej. Na terenie miasta funkcjonują cztery kopalnie węgla kamiennego, które prowadzą fedrunek pod większością dzielnic. Nowy plan ruchu zakłada uruchomienie dwóch nowych ścian.

Najwięcej kontrowersji wśród ekspertów wzbudził nowych plan ruchu kopalni Pokój, który zakłada eksploatację aż kilkunastu ścian. Władze miasta swoją zgodę uzależniły od spełnienia wielu warunków. Nowo uruchomione ściany mają znajdować się pod Nowym Bytomiem oraz Czarnym Lasem. - Postawiliśmy 46 warunków. Wszystkie Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach przyjął, uważając, że są słuszne. Zanim ruszy ściana pod konkretnymi obiektami zostanie zbadana możliwość wybierania węgla – powiedziała Grażyna Dziedzic, gospodarz rudzkiego magistratu.

- Nowy plan wymaga zaopiniowania przez miasto. Właśnie w tym momencie samorząd i mieszkańcy mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia oraz życzenia pod adresem kopalni. Takie życzenia są artykułowane i tam gdzie istnieją techniczne możliwości są realizowane – stwierdziła Joanna Strzelec – Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej.

W ubiegłym roku największe problemy ze wstrząsami oraz szkodami górniczymi mieli mieszkańcy Rudy Śląskiej – Bielszowic. Władze Kompanii Węglowej utrzymują, że robią co w ich mocy, aby działalność górnicza była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców. - Mimo dokładania najwyższej staranności, zwłaszcza po ponad stuletniej działalności górniczej, szkody górnicze niestety występują. Ruda Śląska, Zabrze, Bieruń to są gminy, z którymi siadamy przy stole. Gminy artykułują problemy i wspólnie staramy się je rozwiązywać – dodała prezes Strzelec – Łobodzińska.

W ubiegłym roku miejscowe zakłady górnicze wypłaciły łącznie 60 milionów złotych z tytułu wyrządzonych szkód. W tym roku zarezerwowano na ten 14 milionów więcej.

KOMENTARZE