W Rudzie Śląskiej zamarzają rury wodociągowe w blokach i kamienicach. Wszystko przez siarczysty mróz, który jeżeli wierzyć meteorologom utrzyma się jeszcze do połowy lutego.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej apeluje do mieszkańców o ogrzewanie mieszkań. Tylko w ciągu ostatnich kilku dni w zasobach należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rudzie Śląskiej ponad dwieście razy zamarzały rury wodociągowe.

Dotychczasowe mrozy najbardziej dały się we znaki mieszkańcom Nowego Bytomia, gdzie sporo było takich przypadków. - Powodów zamarzania tej instalacji jest kilka. Srogie mrozy szkodzą rurom wodociągowym i to nawet tym, które są ocieplone i głęboko zakopane w ziemi. Zmienił się również sposób użytkowania wody przez lokatorów. Ludzie bardziej oszczędzają, wody mniej przepływa przez instalację, więc ta zamarza – powiedział Joachim Frank z MPGM Ruda Śląska.

Awarie są usuwane na bieżąco i to przez kilkanaście firm. Niestety w wielu przypadkach to jedynie pomoc doraźna, ponieważ rury zamarzają ponownie. - Notujemy takie przypadki, kiedy niedomknięte okno na klatce schodowej lub drzwi powodują zamarzanie instalacji wewnątrz budynku. Zdarzają się również przypadki dewastacji mienia – rzekł Frank. Jeżeli dojdzie do zamarznięcia warto niezwłocznie powiadomić o tym fakcie odpowiednie służby. - Problemy lokatorzy powinni zgłaszać dzwoniąc pod numery telefonu administracji, natomiast po godzinie 15:30 do ich dyspozycji jest numer telefonu pogotowia awaryjnego – dodał Frank.

Sytuacja powinna się poprawić dopiero wtedy, kiedy temperatura przez kilka dni utrzyma się powyżej zera.

KOMENTARZE