Korporacje taksówkarskie to jedne z tych firm, dla których telefon to jedna z najistotniejszych rzeczy. Zatem gdy ktoś kradnie część okablowania, a właściciel kabli nie reaguje na interwencje pojawia się duży problem.

„Radio Taxi West słucham” - standardowo usłyszeć powinniśmy takie powitanie. Niestety. Od popołudnia w środę 13 sierpnia telefon Radio Taxi West był głuchy. - Nastąpiła awaria wszystkich naszych telefonów stacjonarnych. W związku z tym, klienci nie mogli się do nas dodzwonić. Nie mogliśmy w ten sposób realizować zleceń. - tłumaczy Janusz Wójciak, przedstawiciel Radio Taxi West w Rudzie Śląskiej.

Wszystko z powodu awarii a dokładnie kradzieży części okablowania. Sprawa została zgłoszona operatorowi. Pracownik firmy na miejsce przybył, poinformował o przyczynach i o fakcie braku odpowiedniego sprzętu. - Mamy podpisaną umowę z Netią. W związku z tym pierwsze kroki skierowaliśmy właśnie tu. Pojawił się ich przedstawiciel, który stwierdził przyczynę. Poinformował o tym, że do dwóch trzech godzin pojawi się ekipa która naprawi awarię. - podkreśla Wójciak.

I mimo usilnych prób przekierowania numeru, kontaktów z operatorem i właścicielem kabli awaria została usunięta dopiero w poniedziałek 18 sierpnia. A to straty finansowe, których de facto nie da się przeliczyć. Z tym by stracić jak najmniej właściciele postanowili sobie poradzić sami. Korzystając z bazy numerów na własny koszt wysyłali sms`y z numerem telefonu komórkowego.

Łatwo jednak sobie wyobrazić jakie mogą być koszty awarii. Jeśli np. w ciągu weekendu tylko w godzinę kierowcy wykonują około 40 – 50 kursów, to podczas feralnego weekendu taksówkarze wyjechali około 10 razy. - Chcielibyśmy przeprosić naszych klientów za zaistniałą sytuację. Utrudnienia nie wynikały z naszych zaniedbań. I prosimy o dalsza współpracę.

Cała sytuacja to ze strony operatorów to obiecywanie, że awaria zostanie jak najszybciej usunięta. Pomiędzy właścicielem kabli a dzierżawca to wzajemne oskarżenia. Bowiem jak poinformował nas w rozmowie telefonicznej rzecznik prasowy Netii – awarie powinien usunąć właściciel kabli czyli firma Orange. I tu koło się zamyka.

Jak informują nas przedstawiciele Radio Taxi West rozpatrywana jest zmiana operatora.

KOMENTARZE