Policjanci z rudzkiej drogówki nie odpuszczają nietrzeźwym kierowcom. W trakcie minionego weekendu i poniedziałkowego poranka zatrzymali, aż 14 kierowców po przysłowiowym „kielichu”. Ośmiu z nich miało w swym organizmie ponad 0,5 promila alkoholu i zarazem byli sprawcami przestępstwa.

Pijani kierowcy są jak „tykające bomby”, ryzykują życiem swoim i innych wsiadając za kierownicę po kielichu. Tak też było w trakcie minionego weekendu gdy policjanci z drogówki zatrzymali siedmiu kierowców, których badania wskazały, że są w stanie nietrzeźwości oraz pięciu, którzy będąc po użyciu alkoholu popełnili wykroczenie. Rekordzista, 55-letni mieszkaniec Świętochłowic, miał w swoim organizmie prawie 1,3 promila alkoholu, kiedy wczoraj o 13.00 kierował swoim samochodem marki KIA. Reszta z zatrzymanych nietrzeźwych kierowców to mężczyźni, w wieku od 24 do 60-lat, którzy w swoim organizmie mieli od 0,6 do 0,9 promila. Pięciu zatrzymanych, którzy byli po użyciu alkoholu, czyli w organizmie mieli od 0,2 do 0,5 promila, odpowie za wykroczenie. Grozi im kara grzywny do 5 tys. złotych i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dzisiaj rano policjanci rudzkiej drogówki, zatrzymali kolejnych „wczorajszych” kierowców. Pierwszy zatrzymany, to sprawca wykroczenia będący po użyciu alkoholu, natomiast drugi to nietrzeźwy kierowca, który popełnił przestępstwo. Wszyscy zatrzymani odpowiedzą za swoje poczynania przed sądem. Grozi im od grzywny do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami nawet na 3 lata.

KOMENTARZE