Polacy odizolowani we własnych domach przeżywają Wielkanoc. Natomiast wirus SARS-CoV-2 jak na razie nie odpuszcza. Ministerstwo zdrowia poinformowało o 20 nowych ofiarach oraz 318 przypadkach zakażenia. Na Mazowszu zmarło 69 osób, a w województwie śląskim 44 osoby.  We Włoszech koronwirus zabił już 19 899 pacjentów.

Trwa epidemia koronawirusa, a rząd utrzymał w mocy wszystkie obostrzenia. W sobotę śląskie ulice patroluje ponad 2400 policjantów, którzy konsekwentnie egzekwują przestrzeganie nowych przepisów i pilnują porządku. Mundurowych wspiera straż miejska oraz czasem wojsko. Tylko w piątek funkcjonariusze nałożyli 215 mandatów za rażące naruszenie prawa. Nie warto organizować w domu wielkanocnej imprezy dla całej rodziny, ponieważ policjanci mogą odwiedzić nas nawet w domu.

Już ponad 100 tysięcy osób zmarło na całym świecie z powodu wirusa SARS-CoV-2. W Polsce zachorowało prawie 6 tysięcy osób, z czego 181 zmarło. W województwie śląskim 729 przebadanych próbek dało wynik pozytywny. Państwowe Zakłady Higieny kowalidowały polski test na obecność koronawirusa, który ma być dostępny dla pacjentów już na początku przyszłego tygodnia.

Wirus SARS-CoV-2 nie odpuszcza w Polsce oraz całej Europie. Premier Mateusz Morawiecki zaapelował w czwartek o spędzenie Wielkanocy w domu, w gronie najbliższej rodziny. Prawie codziennie polskie laboratoria potwierdzają ponad 400 nowych przypadków zakażenia. Obecnie zachorowało już 5 tysięcy osób, z czego 174 osoby poniosły śmierć. Rząd utrzymał w mocy wszystkie ograniczenia i zapowiedział tuż po świętach wdrożenie kolejne środka zapobiegawczego.

Przynajmniej do 19. kwietnia Polacy pozostaną w domach, a większość obostrzeń zostanie utrzymanych w mocy. W dodatku od 16 kwietnia zacznie obowiązywać nakaz zakrywania twarzy i nosa w przestrzeni publicznej. Szkoły oraz przedszkola zostaną zamknięte na razie do 26. kwietnia, a wszystkie egzaminy przesunięto na późniejszy termin.