Już po raz 22. sędziowie z całego województwa śląskiego rywalizowali w turnieju piłki halowej. Po raz kolejny areną sportowych zmagań stała się Hala na Skarpie w Bytomiu – Szombierkach.
- Inicjatywa zrodziła się w Bytomiu, a pomysłodawcą całego cyklu był miejscowy sędzia Edward Konopka. Ten turniej ma integrować całe sędziowskie środowisko oraz być okazją do wykazania się piłkarskimi umiejętnościami – powiedział Krzysztof Seweryn, prezes Podokręgu Bytom Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
W rywalizacji udział wzięło 12 drużyn, które podzielono na trzy grupy. Mecze były zacięte, a wyniki często oscylował w graniach remisu. Poziom już tradycyjnie był wysoki, bo śląscy sędziowie to piłkarska elita.
- Śląscy sędziowie zawsze dobrze kopali w piłkę. Wielokrotnie to drużyna z Katowic wygrywała Mistrzostwa Polski - rzekł Tomasz Rusek, przewodniczący Kolegium Sędziów Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
To jeden z nielicznych turniejów futsalowych, na którym arbitrzy sędziują arbitrom. A, że nie jest to łatwe nie trzeba nikogo przekonywać.
- Nie jest to zbyt wdzięczna rola, bo każdy z nich zna dobrze przepisy gry tak samo jak my, więc nie ma szans, żeby gdzieś coś naciągać – zdradził Sławomir Smaczny, sędzia piłki nożnej.
Wiele osób uczestniczących w imprezie traktuje ją jako etap przygotowań do nowego sezonu na dużym boisku. Nie jest tajemnicą, że arbitrzy muszą być przygotowani do rundy wiosennej nie gorzej niż piłkarze.
W tym roku najlepsi okazali się sędziowie z Katowic, którzy w finale po rzutach karnych pokonali swoich kolegów po fachu z Bielska – Białej. Trzecim miejscem musieli się zadowolić gospodarze. Bytomianie w decydującym spotkaniu wygrali z Rybnikiem.
Więcej w środowym serwisie sportowym o godzinie 17:40.