Źródło:gafgliwice.pl Źródło:gafgliwice.pl

W Hali Jasna w Gliwicach odbyła się kolejna edycja Pucharu Śląska w futsalu. Do rywalizacji przystąpiło 6 drużyn z Górnego Śląska. Trofeum broniła Gliwicka Akademia Futsalu Omega.

Sześć zespołów wzięło udział w Turnieju o Puchar Śląska w Futsalu, który odbył się w Gliwicach. W pierwszej fazie rywalizacja toczyła się już tradycyjnie w dwóch grupach. Emocji nie brakowało, jednak ton rywalizacji nadawały zespoły Futsal Ekstraklasy. 
 
- Śląska potęgą jest w futsalu i basta! Nasz region ma najwięcej zespołów w Futsal Ekstraklasie, a i w pierwszej i drugiej lidze się liczymy. Szkoda, że na turnieju zabrakło Rekordu i Clearexu, zaproszenia zostały wysłane do wszystkich. Turniej powoli zdobywa swoją renomę i można powiedzieć, że staje się tradycją – powiedział Roman Sowiński, prezes GAF Omega Gliwice. 
 
Uczestnicy zgodnie podkreślali, że warto organizować takie turnieje, żeby promować futsal oraz nieco bliżej przyjrzeć się utalentowanym zawodnikom, którzy grają w niższych ligach
 
- Wszyscy zastanawiamy się skąd brać młodych zdolnych zawodników. Wielu stawia pierwsze futsalowe kroki w drużynach pierwszoligowych oraz drugoligowych. Takie turnieje pozwalają też sprawdzić w boju, w meczu o stawkę własną młodzież – rzekł trener Marcin Waniczek z Gliwickiej Akademii Futsalu Omega.
 
W finale zespół GAF-u Omega Gliwice zmierzył się z AZS-em Uniwersytetem Śląskim Katowice. Podopieczni Marcina Waniczka po emocjonującym spotkaniu pokonali Akademików 3:2 i po raz kolejny sięgnęli po puchar. 
 
- Adrian Pater i Rafał Krzyśka są na kadrze, więc do Gliwic przyjechaliśmy w sześcioosobowym składzie. Bardziej traktowaliśmy ten turniej jako jednostkę treningową, ale nie będę ukrywał, że w finale chcieliśmy wygrać. Może gdybyśmy mieli nieco dłuższą ławkę – powiedział Paweł Barański, zawodnik AZS UŚ Katowice. 
 
- Kluczem do zwycięstwa na pewno była dłuższa ławka rezerwowych. Chciałem przyjrzeć się podczas pucharowych zmagań kilku młodszym zawodnikom. Pograli obaj golkiperzy, mogłem rotować dwoma czwórkami. Sięgnięcie po puchar po raz drugi z rzędu na pewno cieszy – zdradził Marcin Waniczek, szkoleniowiec GAF-u. 
 
Trzecie miejsce zdobyła Gwiazda Ruda Śląska. Halembianie w meczu o 3. miejsce wygrali 2:0 z Nbitem Gliwice. Łupem bramkowym podzielili się Serhij Łapa oraz Wiktor Grzywaczewski.
 
Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Jaoa Baptistę z GAF-u. Korona króla strzelców przypadła natomiast Pawłowi Brańskiemu z AZS-u. Najbardziej wartościowym golkiperem uznano Mateusza Bednarczyka (AZS UŚ). Kolejny turniej jak obiecują organizatorzy już za rok. 
 

Media

KOMENTARZE