Już po raz dwunasty w hali MOSIR-u w Rudzie Śląskiej – Halembie rozegrano turniej piłkarski im. Tomka Szei. Do rywalizacji przystąpiło 10 drużyn, w tym już tradycyjnie drużyna jego przyjaciół.
- Już po raz kolejny spotykamy się w Halembie, żeby pograć w piłkę, rywalizować i przede wszystkim wspomnieć Tomka Szeję, którego wielu z nas znało osobiście – powiedział Artur Opeldus, uczestnik turnieju.
Tomasz Szeja był wychowankiem Uranii Ruda Śląska. Grał z powodzeniem w drugoligowym Piaście Gliwice oraz futsalowym Clearexie Chorzów. Zmarł wskutek niewyjaśnionej choroby w 2005 roku.
- Tomek na boisku był niesamowitym walczakiem, nigdy nie odstawiał nogi. Miał ogromne serce do gry i chwilę przed jego śmiercią dostrzegli to działacze ekstraklasowego wtedy GKS-u Katowice, którzy podpisali z nim kontrakt. Niestety nie było mu dane wybiec na boisko w koszulce GIEKS-y – dodał Opeldus.
To jeden z nielicznych turniejów, gdzie rywalizują ze sobą rudzkie drużyny piłkarskie oraz futsalowe. Poziom już tradycyjnie był wysoki, a wyniki, które padały były czasem zaskakujące. Tym razem najlepsza okazała się drużyna Kolegów Tomka Szei, która w finale po karnych pokonała piłkarzy nowobytomskiej Pogoni.
Więcej w sportowym serwisie o godzinie 17.40.