Już dzisiaj rusza druga runda rozgrywek Futsal Ekstraklasy. Gwiazda Ruda Śląska walkę o ligowe punkty rozpocznie w Zduńskiej Woli. W poniedziałek kibiców czeka futsalowy hit - starcie Rekordu Bielsko-Biała z Wisłą Krakbet Kraków.

Po świąteczno-noworocznej przerwie futsaliści wracają na ligowe parkiety. Po 11. kolejkach tabeli Futsal Ekstraklasy przewodzi Wisła Krakbet Kraków. Depcze jej jednak po piętach Gatta Active Zduńska Wola, a z walki o prymat nie rezygnują również Clearex Chorzów oraz Rekord Bielsko-Biała.

- Rekord po wygraniu dwóch najbliższych meczów z Wisłą może się zbliżyć na dwa punkty, a do końca sezonu pozostało jeszcze trochę spotkań, więc jeszcze wszystko jest możliwe. Ja bym jeszcze nie wręczał Wiśle mistrzowskiego tytułu – powiedział Adam Kryger, trener Rekordu Bielsko-Biała.

Gwiazda Ruda Śląska pierwszy mecz rozegra w sobotę w Zduńskiej Woli. Podopieczni Tomasza Klimasa będą musieli wspiąć się na wyżyny, aby pokrzyżować szyki rozpędzonej Gattcie. Od pierwszych minut najprawdopodobniej nie zagra Andrii Kidanow

. - Sytuacja kadrowa pozostawia obecnie trochę do życzenia. Na drobne uraz narzekają Olaf Białek oraz Kidanow, który niedawno wrócił z Ukrainy i ma drobne treningowe zaległości. W potyczce z Gattą zrobimy jednak wszystko, żeby wrócić do Rudy Śląskiej z tarczą – oznajmił Tomasz Klimas, trener rudzkiej Gwiazdy.

Zdaniem ekspertów, walka o utrzymanie rozegra się pomiędzy czterema zespołami. Najmniejsze szanse na zachowanie ligowego bytu mają obecnie Akademicy z Gdańska oraz Katowic. Gra w barażach grozi Gwieździe oraz Czerwonym Smokom z Pniew.

- Może to nie zabrzmi zbyt dobrze, ale najbardziej na bezpośrednie utrzymanie w ekstraklasie zasługują dzisiaj Pniewy. Sporo kibiców chodzi na ich mecze, świetna atmosfera na trybunach i młodzi chłopcy, którzy grają coraz lepiej – zdradził Rafał Krzyśka, bramkarz AZS-u UŚ Katowice.

12. kolejkę Futsal Ekstraklasy zakończy prawdziwy hit. W poniedziałek Rekord Bielsko-Biała podejmie na własnym parkiecie Wisłę Krakbet Kraków.

KOMENTARZE