17. kolejkę spotkań rozegrali w ostatni weekend piłkarze III ligi opolsko-śląskiej. Grunwald Ruda Śląska przegrał u siebie z LKS-em Czaniec. Szombierki zremisowały na wyjeździe z rezerwami Ruchu, a Polonia pokonała przed własną publicznością drugą drużynę Piasta Gliwice.
Trwa czarna seria Grunwaldu Ruda Śląska. Podopieczni Jacka Bratka nie błyszczą formą w ligowych rozgrywkach i nie potrafią wydostać się ze strefy spadkowej. W sobotę halembianie przegrali 0:1 z LKS-em Czaniec.
W pierwszej połowie Zieloni mieli kilka okazji do zdobycia gola, jednak brakowało precyzji przy wykańczaniu akcji. Dwukrotnie bliski wpisania się na listę strzelców był Dariusz Kot, ale za każdym razem na posterunku był Marcin Płoskonka.
Po przerwie jedna z pierwszych akcji ofensywnych gości przyniosła im prowadzenie. Dawid Hałat otrzymał dokładne podanie z głębie pola i wygrał pojedynek sam na sam z Marcinem Soldakiem. Wyrównać powinien kilka minut później Bartosz Włodarczyk, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką w doskonałej sytuacji.
Kolejny cenny punkt w walce o zachowanie ligowego bytu zdobyły Szombierki. Bytomianie zremisowali bezbramkowo w Chorzowie z rezerwami Ruchu, które zostały wzmocnione kilkoma zawodnikami pierwszej drużyny. Spore spustoszenie w szeregach obronnych bytomskiej drużyny siał Michał Efir.
Trzeci mecz z rzędu po zimowej przerwie wygrała Polonia. Niebiesko-Czerwoni już po 23. minutach gry prowadzili z rezerwami Piasta 2:0, a do siatki trafili Adrian Krysian oraz Michał Zieliński. Rozmiary porażki zmniejszył w końcówce Jurado. Ten sam zawodniki w 69. minucie nie wykorzystał karnego.