Potyczka z Euromasterem Chrobrym Głogów była dla Gwiazdy kolejnym meczem o wysoką stawkę. Spotkanie doskonale rozpoczęło się dla gości. Już w 2. minucie Aleksandra Waszkę zmusił do kapitulacji Tomasz Urbaniak. Wyrównał kilka minut później po ładnej zespołowej akcji Szymon Łuszczek, dla którego był to 11 gol w tym sezonie.

Po tym trafieniu inicjatywę przejęli głogowianie. Kilkakrotnie przed szansą wpisania się na listę strzelców stanął Sebastian Szala, ale za każdym razem góra był golkiper halembskiej drużyny. Pierwsza połowa zakończył się więc rezultatem 1:1.

Drugą odsłonę z wysokiego c rozpoczęli gospodarze. W ciągu 61 sekund futbolówka dwukrotnie znalazła droga do siatki Chrobrego. Najpierw Bartosz Siadul wykorzystał nieporadność defensywy rywala, a chwilę później Olaf Białek podwyższył na 3:1.

W 25. minucie Mateusz Niedźwiedź zdobył gola kontaktowego. Gwiazda miała kilka znakomitych okazji, aby ponownie wyjść na dwubramkowe prowadzenie, ale szwankowała skuteczność. W 30. minucie do wyrównania doprowadził Szala.

W 36. minucie hala w Halembie ponownie eksplodowała z radości po trafieniu Olafa Biała, ale były to jak się później okazało miłe złego początki. Po wycofaniu golkipera głogowianie szybko wyrównali po strzale Dariusza Pieczyńskiego.

Wygraną mógł zapewnić śląskiej drużynie Łuszczek, ale nie wykorzystał przedłużonego rzutu karnego. To zemściło się w 39. minucie, kiedy ładną podcinką pokonał Waszkę Niedźwiedź.

Podopieczni Tomasza Klimasa starali się wyrównać, ale szczęście nie było tego dnia po stronie jego drużyny.

Więcej w materiale wideo.