Kombajn wydrążył chodnik do 221,5 metra.
Na odwiercie w nocy zestaw (głośnik/mikrofon, chromatograf, światło, płyny izotoniczne) został spuszczony przez ratowników z CSRG do samego dołu. Działanie odbywa się dwuetapowo - na zmianę. Przez pół godziny podawane są komunikaty głosowe i prowadzony (nagrywany) jest nasłuch, następnie trwa pobierania próbek atmosfery kopalnianej do analizy, co zajmuje około pół godziny. Będzie to prowadzone przynajmniej przez dwa dni.
Źródło: Katowicki Holding Węglowy