Autobus linii 130 z powodu defektu nie dojechał do celu. Kierowca „siódemki” odjechał z przystanku przed czasem. Nie jest to fragment książki skarg i zażaleń, a wycinek wpisów, które codziennie pojawiają się na profilu facebookowym KZK GOP. Większość takich sygnałów jest sprawdzanych.

- Kontrola usług przewozowych jest prowadzona przez naszych kontrolerów, którzy pracują w terenie. Dodatkowo, już w części jest wykorzystywany do tego system ŚKUP. Autobusy, który mają już założony komputer pokładowy są widoczne na mapach, więc można sprawdzić czy kurs był wykonywany zgodnie z rozkładem jazdy – powiedziała Anna Koteras, rzecznik KZK GOP.

Związek na bieżąco stara się modernizować tabor i stawiać wyższe wymagania przewoźnikom. Do lamusa odeszły już częste defekty autobusów i tramwajów.

- Takie sytuacje się zdarzają. Pojazdy mechaniczne mają to do siebie, że czasem odmawiają posłuszeństwa. Nie są to sytuacje zbyt częste. Natomiast każdy taki przypadek powinien nam być zgłoszony przez przewoźnika – dodała Koteras.

Niestety latem, kiedy prawdziwy żar leje się z nieba, sporym problemem są przegrzane i źle wentylowane autobusy. Kiedy temperatura w cieniu wynosi 30 stopni Celsjusza w pojeździe może wynosić nawet 40.

- Każdy pojazd powinien być wyposażony w sprawny system wentylacji. Jeżeli autobus posiada klimatyzację to kierowcy mają obowiązek jej używać – zdradziła Koteras.

Mieszkańcy Rudy Śląskiej różnie oceniają komunikację miejską. Jedni narzekają na tłok w autobusach, drudzy na stan taboru.

- Komfort jazdy jest coraz większy, więc nie ma co narzekać – oznajmił jeden z mieszkańców Nowego Bytomia.

- Czasem na przystanek przyjeżdżają 3 autobusy jednocześnie, a później na kolejny trzeba czekać pół godziny – żaliła się jedna z pasażerem linii 147.

Koń, chociaż mechaniczny, jaki jest – każdy widzi... Latem można przesiąść się na rower, a zimą ponownie skorzystać z komunikacji miejskiej. Jednak wakacyjna lista żalów była, jest i będzie.

Więcej w piątkowych Wydarzeniach o 17:40.