Cudze chwalicie, swego nie znacie – ta regułą dotyczy oleju rzepakowego. Po przeprowadzaniu wieloletnich badań naukowcy i lekarze są już pewni – olej rzepakowy to jeden z najzdrowszych tłuszczów pochodzenia roślinnego.

- Zachwycamy się wieloma tłuszczami, takimi jak olej kokosowy, z pestek winogron czy dyni. Nawet oliwie z oliwek przypisywane są własności, których nie posiada, a w naszym kraju mamy doskonały olej wyprodukowany z surowca rodzimego – olej rzepakowy – podkreśla Ewa Myśliwiec, dyrektor biura Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

Olej rzepakowy zawiera 10 razy więcej kwasów Omega3 niż popularna oliwa z oliwek. Te kwasy nie tylko pomagają utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi, ale też są niezbędne do właściwego rozwoju i funkcjonowania organizmu.

- Kwasy Omega-3 są niezbędne dla naszego organizmu, my nie potrafimy sami ich syntetyzować, więc musimy je dostarczać z dietą. One mają bardzo duży wpływ na rozwój i na pracę naszego serca i układu krążenia, na rozwój mózgu i funkcjonowanie układu nerwowego, także na rozwój wzroku, siatkówki oka. Dlatego warto, aby nie tylko osoby dorosłe systematycznie spożywały kwasy Omega-3, czyli także olej rzepakowy, ale także by robiły to małe dzieci – tłumaczy Dorota Osóbka, dietetyk.

Dodatkowym plusem jest to, że olej rzepakowy ma najkorzystniejszy skład kwasów tłuszczowych spośród olejów roślinnych. Stosunek kwasów Omega-6 do Omega-3 wynosi w nim 2:1, czyli jest idealny z punktu widzenia potrzeb żywieniowych.

- Dwie łyżki oleju rzepakowego dziennie wystarczą żeby zabezpieczyć nasz organizm w kwas alfa-linolenowy, bardzo cenny kwas z rodzinny Omega-3 – dodaje Ewa Myśliwiec, dyrektor biura Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

Co najważniejsze – jak podkreślają dietetycy, olej rzepakowy nadaje się niemal do wszystkiego. Stosowany może być do przyprawiania sałatek, pieczenia ciast, a nawet smażenia.

 

A zatem – miej więcej oleju w głowie i sięgnij po olej rzepakowy.

Media

KOMENTARZE