Mieszkańcowi Rudy Śląskiej chyba zbyt szybko udzielił się świąteczny klimat, siadł za kółkiem bez uprawnień i w dodatku pijany. Kiedy wyjeżdżał spod jednego ze sklepów przy ulicy Głównej staranował zaparkowane w pobliżu samochody i jakby nigdy nic pojechał do domu. Świadkowie tego zdarzenia błyskawicznie powiadomili o tym fakcie policję.