Policjanci z Bytomia zatrzymali 30-latka podejrzewanego o pobicie 37-letniego mężczyzny, który zmarł w szpitalu. Stróże prawa z bytomskiej komendy przez ostatnie dni zbierali materiał dowodowy, który umożliwi na przedstawienie mężczyźnie zarzutu. Prokurator objął go policyjnym dozorem oraz nałożył na niego poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.