Kilka długich tygodni przygotowań i hektolitry wylanego potu. W niedzielę Gwiazda Ruda Śląska rozegrała ostatni sparing przed startem nowego sezonu Futsal Ekstraklasy. Halembianie zremisowali przed własną publicznością z FC Remedium Hybryd Pyskowice 4:4.
- Nie przywiązuję dużej wagi do wyników meczów kontrolny. Większą uwagę zwracam na grę swego zespołu. Ta była dobra chociażby w potyczce z pierwszoligowym GKS-em Tychy – oznajmił Tomasz Klimas, szkoleniowiec Gwiazdy Ruda Śląska.
Tego lata śląski zespół wzmocniło dwóch zawodników, którzy mają na swoim koncie występy w ukraińskiej ekstraklasie. Przed kilkoma dniami do rudzkiej drużyny dołączył na zasadzie wypożyczenia utalentowany zawodnik Kamionki Mikołów oraz kadry narodowej do lat 21.
- Jest z nami Danyleiko, jest również Drozd. To dwaj Ukraińcy, z których powinniśmy mieć spory pożytek. Wrócił Mateusz Krzymiński, jest Łukasz Biel, no i najnowszy nabytek z Kamionki Mikołów, Michał Hyży – dodał trener Gwiazdy.
W pierwszej kolejce rudzianie zagrają na wyjeździe z beniaminkiem Futsal Ekstraklasy. Przed tym sezonem Nbit Gliwice wzmocniło kilku zawodników z ekstraklasową przeszłością.
- Nigdy jeszcze nie przegraliśmy z tym rywalem, ale teraz jest to zupełnie inny zespół. Nbit dokonał tego lata kilku dobrych jakościowo transferów, więc na pewno nie będzie to łatwe spotkanie – powiedział trener Klimas.
Jaki będzie ten sezon dla Gwiazdy? Czy śląski zespół powalczy o coś więcej niż jedynie utrzymanie? O tym przekonamy się już niebawem.
Więcej w poniedziałkowym serwisie sportowym.