Nie zwalniają tempa w I lidze rugbiści z Rudy Śląskiej. W 3. kolejce Gryfy wygrały w Lublinie po klasycznym thrillerze z miejscowymi Budowlanymi. Kolejny mecz ligowy rudzianie rozegrają dopiero w listopadzie.
Kolejną miłą niespodziankę sprawiły swoim fanom Gryfy. Rugbiście z Rudy Śląskiej pokonali na wyjeździe Budowlanych Lublin 20:19. Pierwsza połowa nie zapowiadała wygranej przyjezdnych. Nasz zespół popełniał sporo błędów, a lublinianie dzięki morderczym kontratakom wyszli na prowadzenie 13:3.
W drugiej odsłonie obydwa zespoły zaczęły grać z większym polotem z przodu, a sporo pracy mieli kopacze. Rudzianie stosunkowo szybko doprowadzili do wyrównania dzięki przyłożeniu Artura Stankiewicza oraz skutecznym kopom Krzysztofa Płusy.
Kolejne błędy i przewinienia Gryfów sprawiły, że Budowlani znowu odskoczyli na 6 punktów. W samej końcówce desperacka akcja Dominika Bryńskiego przyniosła wyrównanie, a Płusa z trudnej pozycji skutecznie wykonał podwyższenie i spotkanie zakończyło się wygraną gości 20:19.
Po 3. kolejkach drużyna z Górnego Śląska z dorobkiem 8 punktów zajmuje 3. miejsce w tabeli. W sobotę na Burloch Arenie Gryfy miały się zmierzyć z Czarnymi Pruszcz Gdański. Spotkanie zostało jednak przełożone na 7 listopada.