Ostatnią kolejkę rundy jesiennej rozegrali czwartoligowcy. Ruch Radzionków zagrał w Częstochowie z rezerwami Rakowa, natomiast Slavia szukała punktów w Katowicach, gdzie zmierzyła się z rezerwami GKS-u.
Już po raz ostatni wybiegli na murawę w tym roku czwartoligowcy. Spory niedosyt po ostatniej kolejce czują kibice Ruchu. Radzionkowianie tylko zremisowali na wyjeździe bezbramkowo z rezerwami Rakowa Częstochowa. Obydwa zespoły stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, żeby trafić do siatki, ale brakowało szczęścia oraz precyzji.
Również Slavia nie powiększyła swojego dorobku punktowego. Drużyna z Rudy Śląskiej przegrała aż 1:4 z rezerwami GKS-u Katowice. Już do przerwy Gieksa prowadziła 3:0 i niepodzielnie dominowała na murawie. Honorowego gola dla gości zdobył w drugiej odsłonie Dawid Maciaszczyk.
Cidry spędzą zimę na pozycji wicelidera, ale tracą już 7 punktów do prowadzącego w tabeli Gwarka Tarnowskie Góry. Slavia z dorobkiem 21 oczek zajmuje niezłe 8. miejsce.
Więcej w środowym serwisie sportowym o godzinie 17:40.