Ponad 300 zawodników wzięło udział w Mistrzostwach Rudy Śląskiej w Pływaniu, które po raz kolejny odbyły się na basenie przy ulicy Chryzantem. Już tradycyjnie jednego dnia rywalizowali amatorzy, a drugiego pływacy zrzeszeni.
Jak co roku basen przy ulicy Chryzantem w Rudzie Śląskiej był oblegany przez miłośników pływania. Wszystko za sprawą miejskich mistrzostw, które na stałe wpisały się w kalendarz sportowych imprez.
- Te zawody to już tradycja. Cieszymy się, że co roku chętnych jest więcej. Podzieliliśmy rywalizację na amatorską oraz dla zawodników zrzeszonych. Bawimy się cały weekend i pozytywnych emocji nie brakuje – powiedziała Aleksandra Poloczek, zastępca dyrektora rudzkiego MOSiR-u.
Organizatorzy zadbali o to, żeby nikt nie narzekał na nudę. Wiele kategorii wiekowych, różne style i nietypowe konkurencje. W zawodach chętnie brały udział nawet małe dzieci, które były wspierane przez rodziców.
- Często udział w imprezie biorą maluszki, które pływają jeszcze z rękawkami, na deskach, ale widać, że sprawia im to wielką przyjemność. Najważniejsze jest w tym wszystkim to, żeby zachęcić dzieci oraz młodzież do aktywnego spędzania wolnego czasu i odciągnąć ich od telewizorów i komputerów – dodała Poloczek.
Najmłodsi uczestnicy nie ukrywali, że udział w zawodach sprawia im ogromna frajdę. Podobnie jak samo pływanie.
- Udział w zawodach traktuję jako dobrą zabawę. Nawet na mecie w pierwszej chwili nie wiedziałem, że udało mi się wygrać – zdradził Kacper, jeden z najmłodszych uczestników mistrzostw.
Więcej w środowym serwisie sportowym o godzinie 17:40.