Kierowcy zdają się być pewni – zmiana przepisów ruchu drogowego, która weszła w życie 18 maja sprawiła, że jeżdżą oni wolniej. Wszystko przez to, że nowe przepisy są jeszcze bardziej restrykcyjne względem tych, którzy popełnią najcięższe z naruszeń w ruchu drogowym.

W ustawie o kierujących pojazdami dodano nowe okoliczności, które mogą skutkować utratą prawa jazdy. W przypadku rażącego przekroczenia prędkości dopuszczalnej w obszarze zabudowanym (powyżej 50 km/h) oraz przewożenia nadmiernej liczby osób. W praktyce, ujawnienie takiego czynu będzie skutkowało zatrzymaniem dokumentu prawa jazdy w trakcie prowadzonej kontroli drogowej i przesłaniem go do właściwego starosty. Taki stan rzeczy znacznie wpłynąć na statystyki. Jak podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w czerwcu bilans był optymistyczny. Doszło do mniejszej liczby wypadków drogowych oraz spadła liczba zabitych i rannych osób.

Media

KOMENTARZE