Festyny organizowane przez Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Rudzie Śląskiej-Kłodnicy to już tradycja. W tym roku pogoda na imprezie dopisała a na licznie przybyłych rodziców i uczniów czekał szereg atrakcji.

Dla najmłodszych gratkę stanowił przelot motolotniarzy. Tym bardziej, że był to słodki przelot. Motolotniarze rzucali bowiem cukierkami. Ale to wciąż nie był koniec atrakcji. Kolejną z nich było przenośne boisko, które udostępniło Stowarzyszenie Rekreacyjno-Sportowe Gwiazda Ruda Śląska.

Festyn organizowany przez Zespół Szkolno-Przedszkolnym, jak większość imprez organizowanych przez placówkę ma przede wszystkim zintegrować lokalne środowisko. I patrząc na frekwencję ten cel został osiągnięty.

W ten weekend Ruda Śląska była najgorętszym miejscem w Polsce. I to nie tylko z powodu temperatury, ale przede wszystkim z powodu emocji. W ten obchodzony były bowiem Dni Rudy Śląskiej. Na wireckich terenach targowych wystąpiły znane i lubiane gwiazdy polskiej sceny muzycznej.

Wszystko zaczęło się w piątek. Jako pierwszy na scenie zaprezentował się Mateusz Ziółko, finalista III edycji znanego muzycznego programu telewizyjnego zaśpiewał kilka utworów zespołu Queen. Później Ruda Śląska wybrzmiała jamajskimi rytmami. Swoją energią z publicznością podzielił się Kamil Bednarek. Piątkowa uczta zakończyła się występem zespołu Enej.

Ale to był dopiero początek muzycznych wrażeń. W sobotę na scenie zaprezentowali się Donatan&Cleo, Rockerfeler oraz Mesajah. Możliwość wystąpienia miała także Luiza Farouni, laureatka zorganizowanego przez Młodzieżową Radę Miasta konkursu wokalnego „O Rudzki Mikrofon”. Niezaprzeczalną gwiazdą wieczoru był Paweł Kukiz. W niedzielę ze sceny rozbrzmiały rockowe rytmy. Na początek śpiewał zespół Cree. Dni Rudy Śląskiej zwieńczył zaś spektakl „Skazany na Bluesa”.

Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB w Krakowie ostrzega przed silnymi burzami z gradem na obszarze województwa śląskiego w dniu 15 czerwca.

Prognozuje się wystąpienie silnych burz z opadami deszczu od 25 mm do 40 mm, lokalnie około 50 mm, oraz porywami wiatru do 70 km/h. Lokalnie opady gradu.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotnie popołudnie na terenie kopalni Halemba - Wirek w Rudzie Śląskiej. Pracownik wykonujący pracę na zlecenie zakładu górniczego spadł z wysokości 12 metrów. Zmarła w jednym z sosnowieckich szpitali.

Wciąż trwa akcja ratownicza w kopalni Wujek - Śląsk w Rudzie Śląskiej - Kochłowicach. Dzisiaj około godziny 11:40 ratownicy natrafili na kurtkę oraz aparat ucieczkowy, jednego z poszukiwanych. W wyrobisku nadal panują bardzo trudne warunki klimatyczne.